Meningokoki: Jak się przenoszą i dlaczego są groźne?

Meningokoki to bakterie, które mogą prowadzić do poważnych chorób, takich jak zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy sepsa. Zakażenie nimi przenosi się przede wszystkim drogą kropelkową, co oznacza, że może dojść do niego poprzez kaszel, kichanie, czy nawet zwykły katar. Również bliski kontakt z zakażoną osobą, jak pocałunki czy używanie tych samych naczyń, może być przyczyną przeniesienia bakterii.

Nie tylko osoby chore są zagrożeniem

Co ważne, meningokoki mogą przenosić się nie tylko od osób, u których rozwinęły się objawy choroby. Nosicielami bakterii mogą być również osoby, które same nie wykazują żadnych objawów, ale mają meningokoki w jamie nosowo-gardłowej. Szacuje się, że nosicielami tych bakterii jest około 10% populacji. W zamkniętych środowiskach, takich jak żłobki, przedszkola czy szkoły, ten odsetek może wzrosnąć nawet do 80%. To pokazuje, jak łatwo dochodzi do rozprzestrzeniania się meningokoków, nawet jeśli w otoczeniu nie ma osób wyraźnie chorych.

Zagrożenie w zamkniętych środowiskach

Szczególną rolę w przenoszeniu się zakażeń odgrywają miejsca, gdzie ludzie spędzają dużo czasu w bliskim kontakcie, np. placówki opiekuńcze, szkoły czy akademiki. Dzieci i młodzież przebywające w tych miejscach są bardziej narażone na zakażenie, ponieważ długotrwały pobyt w zatłoczonych pomieszczeniach sprzyja rozprzestrzenianiu się bakterii. Nawet jedna osoba, będąca nosicielem meningokoków, może stać się źródłem epidemii w takim środowisku.

Jak można się zarazić?

Meningokoki przenoszą się na różne sposoby. Najczęściej do zakażenia dochodzi przez:

• Kontakt z kropelkami śliny lub wydzieliny z nosa, np. podczas kaszlu, kichania czy mówienia,
• Bliski kontakt fizyczny, taki jak pocałunki,
• Wspólne korzystanie z naczyń, sztućców czy szczoteczek do zębów,
• Długotrwałe przebywanie w zatłoczonych pomieszczeniach.

Dlaczego meningokoki są tak groźne?

Chociaż wiele osób jest nosicielami meningokoków bez jakichkolwiek objawów, zakażenie tymi bakteriami może prowadzić do bardzo ciężkich chorób. Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy sepsa mogą rozwijać się bardzo szybko i stanowią poważne zagrożenie dla życia, zwłaszcza u małych dzieci i osób z osłabionym układem odpornościowym. Szybka diagnoza i leczenie są kluczowe dla uniknięcia powikłań.